wtorek, 6 stycznia 2015

Podsumowanie grudnia - Moja lista zadań 101 in 365 days

Podsumowanie mojej listy zadań "101 w 365 dni " 

Punkty które spełniłam w 100%-

16. Kupię nową obudowę gumową na tel.  [1/1]
17. Wzbogacę się min. o 3 książki [3/3]. Słownik angielsko-polski, Angole, Żyj zdrowo i aktywnie z Anną Lewandowską
30. Zrobię naleśniki z mąki owsianej. [1/1]
36. Wypróbuję 5 różnych herbat. [5/5] czarna z cytryną, zielona z maliną, czerwona z cytryną,zielona jaśminowa, biała z mandarynką. 


Punkty realizowane w trakcie - 

Poświęcam więcej czasu na bloga, nie tylko pisząc ale czytając wasze wpisy.
Dni bez makijażu w grudniu były 3 - moja twarz coraz częściej ma okazję oddychać
Sport nie jest źle ale nie jest też dobrze ;)
Najbardziej w tym temacie jestem zadowolona z dodatkowych zajęć na jakie chodzę do klubu fitness.
Spiennieng i Sztangi z Adrianem.

Skończyłam czytać kolejną książkę i zaczęłam kolejną ;) A nawet kilka kolejnych bo nie mogę się zdecydować którą chcę czytać jako pierwszą ;)
Co do postanowień kremowania się codziennie, demakijażu, balsamowania i rozciągania idzie mi coraz lepiej. Nawet jestem zadowolona.
Myślę jednak o aktualizacji mojej listy. Kilka zadań jest obecnie nie aktualnych, a kilka stało się priorytetem.

A styczeń to miesiąc nauki systematyczności picia wody ;) 

1.5 l dziennie ! Kto ze mną ?

10 komentarzy:

  1. Dołączam do systematycznego picia wody 1,5 l na dzień. Ostatnio to nawet 2 l mi wyszły - takie pragnienie. :) Też mam książkę Anny Lewandowskiej. Ciekawa jestem, jak Ci się podoba? :) Mnie wciągnęło wydanie i oprawa, że nie mogłam się nie podzielić z czytelnikami recenzją na swoim blogu :) Podoba mi się, że masz różnorodne wyzwania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy dodam swoją opinię zajrzę do Ciebie co myślisz o tej książce ;) Aby nie sugerować się słowami innych o Ani L i jej książce ;)
      Fajnie że dołączasz do systematycznego picia wody ;) Woda to samo zdrowie !

      Usuń
  2. Postanowienia spisane, teraz czas na działanie ! ;)

    Trzymam kcuki

    OdpowiedzUsuń
  3. wow, ile tego ! dołączam do nauki picia wody :) latem nie mam z tym problemów, ale zimą porażka totalna :( też w tym roku czytam książki, tzn zaczęłam na razie jedną :) podejmuję się wyzwania "52 książki w 52 tygodnie"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj... 52 książki w 52 tyg to bym chyba rady nie dała. Startuje aby przeczytać 10/12 przez rok to byłabym z siebie dumna ;)

      Usuń
  4. Tez wzbogaciłam się o ksiażkę Ani :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest motywująca ;) Polecam ;)
      A jak Tobie się podobała ?

      Usuń
  5. Ja też zacząłem pić wodę :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny. ;)
Możesz liczyć na rewanż z mojej strony ;)