środa, 25 czerwca 2014

PODSUMOWANIE ROKU BLOGOWANIA

To już roczek jak z wami jestem.
Jesteście moją największą motywacją!
Mimo to że bardzo mało ostatnio piszę, z braku czasu, nie rezygnuję z ćwiczeń, zdrowego odżywiania i dbania o swoje ciało.  Dziś przyszedł moment aby podziękować wam za ten piękny roczek.
Jesteście kochani!

Podsumowując roczek 29.05.2013 - 29.05.2014
1. Nazbierało się 70 obserwatorów. :*

2. Odbyło się 1 rozdanie które wygrała Małgorzata C.

3. Wzięłam udział w kilku wyzwaniach... z 2 wytrwałam do końca.m.in.Skakanka... i Maj z ForPro ;) 1%zniżki 1 trening ;)

4. Testowałam kilka kosmetyków, których opinia jest na blogu i wybrałam swoich ulubieńców.





5. Zwiedziłam kilka wspaniałych miejsc.




6. Wzięłam udział w rajdzie rowerowym.I mimo że rajd jeden to wycieczek było więcej!

7 .Odbyłam pół roczny staż, w firmie do której długo próbowałam się dostać. Poznałam tam bardzo wiele miłych osób oraz bardzo się z nimi zżyłam. Będę za nimi tęsknić mimo, że umowę mi przedłużono... jednakże na innym stanowisku i w innej miejscowości, gdzie również mają siedzibę. Mimo wszystko w pełni jestem zadowolona! Dziewczyny wprowadziły mnie w tematykę stanowiska, starałam się czerpać jak najwięcej wiedzy i dzięki chęci koleżanek które wpajały we mnie tą wiedzę zakończyłam staż bogata w doświadczenia.

8. 12 Maja 2014 czyli całkiem niedawno zaczęłam pracować na nowym stanowisku, również bardzo mi się podoba. Jednak dopiero zaczynam się wkręcać w temat. Mam nadzieje, że moi przełożeni będą mieli do mnie cierpliwość ;D


Teraz 2 najważniejsze decyzje które podjęłam podczas tego roku, od kiedy prowadzę bloga.

9. Zapisałam się na studia. Od Października 2013 jestem studentką SAN w Łodzi. Jestem już po 1 semestrze i po pierwszych zaliczeniach 2 sesji z nie najgorszymi wynikami i wspaniałym towarzystwem!


10. Tą decyzję próbowałam podjąć już bardzo dawno... przewijało się to od gimnazjum, gdy NIENAWIDZIŁAM BIEGAĆ... męczyło mnie to zawsze gdy na w-fie były zaliczenia... miałam problem z przebiegnięciem 500 m... powiedziałam sobie wtedy JESZCZE KIEDYŚ BĘDĘ BIEGAŁA! I udało się!!!
Dokładnie 10 czerwca 2013r. dziąki Kasi J. ( Dziekuję Kochana! ) przebiegłam swoje pierwsze 1.5 km.
Z przerwami, ale dałaś mi kochana postawy, których żaden nauczyciel mi nie dał. Jestem Ci za to bardzo wdzięczna Teraz mogę stwierdzić że KOCHAM BIEGAĆ! . Od tamtego dnia przebiegłam już ok 200 km w różnym tempie, na przeróżnym terenie i różnych warunkach atmosferycznych.Nie jest to może mistrzostwo, ale dla mnie to bardzo dużo.
Mój największy rekord to: 
9.52 dnia po 5 miesiącach biegania nieregularnego.


 
Początki....
Obecnie ;)

To był piękny rok! Jestem z Was dumna, że jesteście ze mną i wspieracie mnie w trudnych chwilach.
Teraz pora spiąć poślady i osiągnąć kolejne dobre... nieee... LEPSZE wyniki w kolejnym roku! ;)

6 komentarzy:

  1. Super to wszystko podsumowałas ;) Gratuluję roczku i cieszę się, że bieganie sprawia Ci przyjemność ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Post wspaniały. Dużo osiągnęłaś w ciągu roku. Jednak najbardziej zazdroszczę biegania... Ja wciąż ze sobą o to walczę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję! niestety czarna czcionka utrudnia czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje biegania! Ja jestem na tygodniu 5 treningu interwałowego. W tym momencie biegam 7min 3 przerwy i tak 3 razy. Robię ąłcznie około 4,5-5km 3 razy w tygodniu.

    Bardzo Ci polecam ten rodzaj treningu i jak chcesz to Ci wyśle więcej info. dzała cuuuda! w ciągu 3 tygodni wydolnośc podskoczyła mi ze 2 razy!

    Całuski

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś nie potrafiłam spokojnie przebiec 5 minut, teraz potrafię godzinę i bardzo to polubiłam :)
    Gratuluje :)
    Również propaguje zdrowy tryb życia, zapraszam na bloga http://healthylifethroughmyeyes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny. ;)
Możesz liczyć na rewanż z mojej strony ;)