Tak, mogę powiedzieć że 2013 był dla mnie rokiem szczęśliwym!
1. Największe szczęście jakie mnie spotkało :) (styczeń/luty)
2. Zyskałam nowe doświadczenie w pracy ;p ale tego wolę nie wspominać ;D (kwiecień-czerwiec)
3. Nauczyłam się biegać ! - I przy tym spełniłam jedno małe marzenie... bo nikt nie potrafił namówić mnie na biegi a teraz uwielbiam ! Dzięki Kasi i Pauli! <3 (czerwiec)
4. Treningi w okresie czerwiec - grudzień
Biegi - 88,5 km (rekord 9.52 km ! )
Rower - 596km
Orbitrek 239 km
Inny areobik - 2480 min (41 h 20 min)
oraz inne aktywności które były w mniejszych ilościach lub nie notowałam ich :)
takie jak rolki, brzuszki, spacery itp.
5. Wakacje 2 tygodnie nad polskim morzem - Dziwnówek <3 z moim ukochanym
6. Spełniłam postanowienie które było moim ... od kilku lat...
Zapisałam się na uczelnię i tak oto zostałam studentką :)
Dziś już mogę powiedzieć że była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.Mimo wiecznego braku czasu na wszystko jednak to jest to !
7. Dostałam się na staż do pracy która okazała się najlepszą z dotychczasowych. Nigdy tak chętnie nie chodziłam do pracy :)
Uważam że ten rok miniony był obfity w te i inne dobre rzeczy które mnie spotkały. Były także gorsze momenty, ale wszystko dobrze się skończyło. :)
Teraz początek nowego.. pora na wcielenie w życie nowych postanowień... i z cierpliwością dążenie do celów postawionych na ten Nowy 2014 Rok. ! ;)
A jak wam minął 2013??
U mnie 2013 był zdecydowanie bardzo dobry mam nadzieję, że 2014 też taki będzie :) i Tobie tego życzę.
OdpowiedzUsuńświetnie, że Twój rok był tak udany ;) mój również :D życzę Ci wszystkiego najlepszego ! zapraszam na rozdanie, zawsze można rozpocząć nowy rok lepiej ;d
OdpowiedzUsuń