Czy słyszałeś już o błonniku ? Nie? To koniecznie przeczytaj ten post do końca !
Zalety błonnika, zwłaszcza w odchudzaniu:
Nie jest wchłaniany przez nasz organizm, dzięki czemu przechodzi przez nasz organizm w postaci nie zmienionej.
Wchłania wodę, dzięki czemu pęcznieje w żołądku i nie czujemy głodu.
Dzięki niemu pozbywamy się toksyn z organizmu.
Przechodzi przez jelita, wchłaniając wodę i oczyszczając je z resztek nieprzetrawionych pokarmów. Dzięki temu zapobiega zaparciom.
Jakie jest dzienne zapotrzebowanie na błonnik : 15g
Jednak gdzieś doczytałam, że przy odchudzaniu możemy spożywać go od 20 do 30 g.
Błonnik możemy przyjmować w tabletkach, w proszku oraz w płatkach.
Ja wybieram ostatnią opcję.
Dodając do jogurtu naturalnego, mleka, omletu itp smakuje naprawdę fajnie.
Błonnik znajdziemy jeszcze w takich produktach jak :
Jabłka, Maliny, Żórawina, Suszone śliwki, Migdały, Wiórki kokosowe, Płatki owsiane, Ryż brązowy, Kasza gryczana i wielu innych...
Ja w moim odchudzaniu wspierałam się bardzo mocno błonnikiem weight lost Allevo. Bardzo fajny produkt, który popity wodą powoduje pęcznienie w żołądku powiększając swoją objętość nawet 80-ciokrotnie a tym samym zapełniając go maksymalnie i na długo. Błonnik daje nam na długo uczucie sytości i powoduje znaczne obniżenie ilości spożywanego jedzenia. Ja stosowałam go jako srodek odchudzający a teraz wspieram sie nim incydentalnie.
OdpowiedzUsuńMasz rację, ja też znam tę dietę i uważam, że błonnik jest super. sprawdza sie idealnie w hamowaniu łaknienia i wpiera odchudzanie. Lekko i przyjemnie straciłam kilka kilogramów :)
OdpowiedzUsuń