Planuj!
zanotowania, zaplanowania co będziesz robiła, jakie partie będą ćwiczone. Często kończy się to klęską treningu.
Zmieniaj !

Notuj!
Po każdym treningu zapisuj postępy, ilości, kg, czas, w zależności na które partie ćwiczysz. Wyznaczaj sobie drobne cele, i nie załamuj się jeśli dziś Ci nie wyjdzie, za tydzień go osiągniesz! Nowe wyzwania to powolne kroki na przód!
I uważajcie, aby nie przesadzić z ćwiczeniami :))
OdpowiedzUsuńBo nie każde ćwiczenie jest dobre (tzn nie każde ćwiczenie wykonujemy poprawnie) <-o tak brzmi lepiej :]
Oczywiście prawidłowe wykonywanie ćwiczeń jest najważniejsze !
Usuńja zawsze staram się wszystko planować (ma to swoje wady i zalety), ale ze zmianą sprzętu trochę mi trudniej, bo ćwiczę w domu.
OdpowiedzUsuńAle kombinuję, jak się da, bo jak się chce to wszystko można! :D
A treningi jakie robiłam, zapisuję
Co do kombinowania w domu miałam tak jak zaczynałam w domu. Obecnie mam okazję i chodzę na siłownię. Ale niedługo będę musiała wrócić do treningów domowych i ewentualnie bieganie.
UsuńJa mam ograniczone miejsce i właśnie w tym kierunku modyfikowałam ćwiczenia, aby mimo ograniczeń móc trenować ;)
No i zapis to kolejna motywacja ;D
I przypomniałaś mi, że pasuje właśnie ruszyć tyłek i potrenować...:)
OdpowiedzUsuńZapomniałaś? No tu ruszamy tyłeczek ;) I do przodu! ;)
UsuńBardzo fajne rady - też jestem zwolenniczką planowania :)
OdpowiedzUsuńGdy zaplanuje to zrealizuje ;)
UsuńJeśli nie zapiszę już wkrada się leń ;)
Staram się notować :)
OdpowiedzUsuń3 proste punkty, które zdecydowanie są przydatne dla początkujących.
OdpowiedzUsuńZrobienie planu pomaga zwłaszcza jak się nie chce ćwiczyć. Wtedy masz listę i tylko odhaczasz punkty, nawet jak się nie chce to trzeba robić. Ile razy ja wychodzę bez listy, to często coś pomijam, bo już mi się nie chce, a tak nie ma wyjścia ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie ;) Ja na razie na siłownie chodzę i jedyne co planuje to część ciała którą trenuje. Np dziś były barki. A ćwiczenia tylko ogólnie w głowie ułożę. Muszę jeszcze postarać się o rozpisanie konkretnych ćwiczeń. Aby nic nie pominąć.
UsuńDziś zrobiłam wszystko co planowałam w głowie i jedno więcej ;) Jednak wiem że miałam więcej siły i mogłam zrobić więcej. Ale skoro nie zaplanowałam nic innego to leń dopadł i zakończyłam trening.
Tak że planować pisać notować ;)
Plan jest potrzebny prawie zawsze :) .
OdpowiedzUsuńI nie tylko przy treningach ;)
UsuńDokładnie!!!
UsuńKurczę a ja właśnie nie planuję :(
OdpowiedzUsuńŚwietne i przydatne porady! :)
OdpowiedzUsuńhttp://magazyn.modadamska.waw.pl/
Krótko, zwięźle i na temat! :)
OdpowiedzUsuńSuper porady!
OdpowiedzUsuń